Wózki przewożące różne ładunki, na potrzeby firm produkcyjnych albo po korytarzach hal hurtowni, każdego dnia muszą sporo przejść – albo raczej przejechać. Właśnie dlatego nie poruszają się na kółkach, tylko na bardziej wytrzymałych rolkach, które są w stanie unieść znacznie większe ciężary. Obecnie, takie elementy pokrywa się warstwą poliuretanu – tworzywa sztucznego, które pochłania drgania i wstrząsy, żeby jazda była stabilna i bezpieczna. Niestety, w miarę jak każdego dnia rolki przymocowane do wózka będą się toczyć przed siebie (spełniając swoje ciężkie zadania) nawet najwytrzymalsze z nich zaczną zdradzać objawy zużycia. Na szczęście można temu zaradzić.
Zużycie, które dotyczy takich rolek, wiąże się bezpośrednio z tym, co dzieje się na ich powierzchni tocznej – tam, gdzie znajduje się pomocna warstwa poliuretanu. Chociaż to bardzo wytrzymała substancja, po regularnej eksploatacji nawet ona zacznie się ścierać, aż odsłoni sam wałek. Wówczas dalsza jazda przestanie już być tak komfortowa jak dotąd. Ale to nie znak, że pora wyrzucić rolki, z których pozdzierał się poliuretan – to sygnał, że czas poprosić o pomoc w ich odnowieniu.
Regeneracja rolek do wózków to usługa, która pojawia się w ofertach producentów kół – czyli firm, które oferują do sprzedaży koła i rolki powlekane poliuretanem. Oblewanie ich warstwą syntetyku to dla nich jedno z wykonywanych na co dzień zadań – i często są w stanie zaproponować dowolne modyfikowanie poliuretanu, który ma być użyty do konkretnego zadania. To znaczy, że można jednocześnie rozwiązać kłopot startej powłoki i wybrać nową – taką o oczekiwanych właściwościach. W przypadku poliuretanu kluczową kwestią jest gęstość otrzymanej substancji – a o takich parametrach decyduje się właśnie na etapie produkcji. Sztuczny kauczuk może mieć dowolnie wybrany stopień twardości.
Producenci, którzy mają w swojej ofercie koła i rolki do różnego rodzaju sprzętów, są też przygotowani na to, żeby pomagać w regeneracji części oblewanych poliuretanem. To znaczy, że takiego wsparcia mogą szukać zarówno właściciele wózków widłowych, jak też podnośnikowych, akumulatorowych czy platformowych. Rolki dociskowe, rolki do okleinarek albo te pracujące w maszynach używanych w przemyśle drzewnym też jak najbardziej kwalifikują się do zyskania szansy na „nowe życie”. O szczegółach warto doczytać w ofertach ogłaszanych na stronach internetowych producentów – żeby zyskać pewność, o jaką usługę można poprosić.
Artykuł powstał we współpracy z: http://www.poliuretanyczaniec.pl/
Najnowsze komentarze